ważne, że udało się nam wyjechać na kilka dni. W to samo miejsce, co zawsze,tam czeka na nas "nasz" pokój, jeśli tylko jest to możliwe...
Przez prawie całą drogę towarzyszyło nam słońce, ale zdecydowało się potem na schowanie się za chmurami i wiatrem. Ale co tam. Wzięliśmy ciepłe kurtki - nosiłam swoją zimą, czapki, rękawiczki, to damy sobie radę. W planach mamy też morsowanie, zobaczymy, co wyjdzie... Zależy to od pogody trochę i nie chodzi o temperaturę wody, tylko bardziej powietrza.
Część jadłodajni otwarta, w wielu pensjonatach trwają ostatnie remonty, dobudówki, bo przecież sezon zaczyna się lada moment. Ludzi trochę się pałęta, ale nie są to takie tłumy, jak latem.
No i dobrze.
No i dobrze.
Droga też najgorzej nie wyglądała... Trochę tylko nas wahadła zatrzymały między Płotami,
a Gryficami. Pewnie w niedzielę będzie gorzej, musimy pomyśleć o alternatywnej, może, drodze.
a Gryficami. Pewnie w niedzielę będzie gorzej, musimy pomyśleć o alternatywnej, może, drodze.
Może dosyć pisania, pokażę Wam kilka zdjęć, które dzisiaj zrobiłam. To oczywiście kolejny pierdylion morskich ujęć 😉
Na drugim zdjęciu - widzicie tę burzę piaskową?
Udanego odpoczynku 💗
Dojodowaliście się! Burze zauważyłam i fale, takie fajne fale, ilekroć jestem nad morzem tam, to lekkie fale sa jak przeplywa prom czy statek.
OdpowiedzUsuńDziś jodowania ciąg dalszy 😂 wiatr, deszcz.... Ale jutro ma być lepiej.
UsuńTu statki rzadko przeplywają, a teraz tym bardziej, jak jest sztorm. W porcie stoi kilkanaście kutrów, chyba wpłynęły dzisiaj w morze, bo rano ktoś z pensjonatu świeże ryby przywiózł.
Morze jest piekne o kazdej porze roku, choc oczywiscie w sloncu najpiekniejsze.
OdpowiedzUsuńTydzień temu było pięknie.... Ale teraz jest weekend, to po co ma słońce świecić....
UsuńFajnie mieć takie ulubione i sprawdzone miejsce. Gdy potrzeba odpoczynku od spraw codziennych i zgiełku miasta, nawet marna pogoda nie jest straszna:-)
OdpowiedzUsuńSamych przyjemności!
Dziękuję bardzo ☺️ jakoś nas ta pogoda nie wkurza, chociaż dziś miałam okropny atak bólu głowy, chyba migreny... Stresy z ostatnich tygodni plus pogoda dały się we znaki i znalazły ujście... Ale jutro mają być przejaśnienia.
UsuńDobrze jest mieć morze blisko, które jest piękne i w niepogodę. Takich zdjęć nigdy za dużo.
OdpowiedzUsuńBędzie więcej ☺️ my mamy mniej więcej tyle samo nad morze, co w góry... Ale drogę nad morze lepiej opracowaną 😉
UsuńRelaksujcie się, najważniejsze żeście się wyrwali z kieratu codzienności :)
OdpowiedzUsuńStaramy się, chociaż pogoda dzisiaj paskudna. Ale jutro ma być lepiej.
UsuńDzięki, Marija 💗
Co tam zimno, najważniejsze jest przyjemnie spędzić wolny czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Otóż to właśnie ☺️
UsuńOj ja tez musze zrobić tak żeby co rok nad morze na te kilka dni jezdzic. Może zamiast na czekokade trzeba do sloika :)
OdpowiedzUsuńMetoda słoikowa jest bardzo dobra, wymaga tylko żelaznej konsekwencji ☺️
UsuńNo, gorzej jak się kociarnia pochoruje, bo wtedy każdy słoik i każdy zaskórniak idzie z kryjówki!
UsuńTak to jest i wtedy dobrze ten słoik z zawartością mieć ☺️
UsuńBurza piaskowa jak BYK :-))
OdpowiedzUsuńOdpoczynek i relaks nawet w zimnie to jest jednak odpoczynek:-)))
:-)
😁 Tak, od wczoraj jest lepiej, bo świeci słońce, chociaż wiatr jest zimny z zachodu. Ale mamy kurtki zimowe, czapki, rękawiczki i zimno nqm nie straszne. Ważne jest zresetowanie się - w jakimś tam stopniu.
UsuńPomorze zachodnie, to i moje ulubione tereny nadmorskie. Pogoda nam majówkę w tym roku niestety nie dopisała, ale wypoczynek nad morzem zawsze jest relaksujący.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Ja też ten rejon najbardziej lubię, jeśli chodzi o Pomorze.
UsuńTak, wypoczynek najważniejszy jest, mimo że trochę zimno było.
Ale, że morsowanie ??? W takie zimno? Musiałabym się grubo ubrać, żeby mnie kto zmusił do wejścia do wody:) Ale to podobno bardzo zdrowe... Taka krioterapia.
OdpowiedzUsuńTak, to taka krioterapia, szok dla organizmu, który ma spowodować procesy naprawcze tegoż. Za dużo ubrań się na sobie nie ma wchodząc do wody ;) Jakiś strój kąpielowy, czapka, rękawiczki i buty neoprenowe - to mój, a niektórzy obywają się bez butów, czapek, czy rękawiczek. Kto co lubi ;)
Usuń