czwartek, 19 stycznia 2023

Franio po zabiegu/operacji ...

Wczoraj już nie miałam sił pisać, dzień wypompował mi niemalże wszystko...
I czułam, że coś będzie nie tak, chociaż daleka byłam od pisania i wymyślania czarnych scenariuszy.

W każdym razie Franio żyje, ale w czasie tej operacji usuwania zębów musiał być reanimowany, bo odleciał. Przyczyna? Nie wiadomo.
Nie miał badanego serca, zrobiliśmy morfologię, z której wyszły podwyższone parametry nerkowe, czyli kreatynina i mocznik. Przed usuwaniem zębów miał robione kroplówki płuczące nerki i jeszcze do soboty będzie je miał.
Dostawał też już lek na wychwyt fosforu i pewnie będzie go musiał brać nadal. Mam wypisane wytyczne, ale dokładnie jeszcze ich nie przeczytałam, bo nie miałam sił.
Dzisiaj też jedziemy na kroplówkę.

W każdym razie, nocka przeszła spokojnie, jak Franiowi przeszło pierwsze otumanienie przeciwbólowymi, to od razu skierował się do kuwety - z sukcesem, chociaż prób było kilka.
Na noc zostawiliśmy mu jedzenie, zjadł i chciał więcej.
Schował się pod łóżkiem, ale nie miaukolił żałośnie, jak to było ostatnim razem.
Cóż, zobaczymy ....

Mocznik wyszedł 2,1 mg/dl - granica jest 2,0.

Kreatynina - 77 mg/dl - granica to 70.

No to tyle. Zaczął śnieg padać, mrozu jakiegoś nie ma, ale nie lubię.

I muszę się jakoś pozbierać, bo zaczęło mnie boleć gardło i w nosie kręcić.


34 komentarze:

  1. Lidus dużo siły życzę i przesyłam Wam moc serdeczności 💗
    Orszulka

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że już po operacji. Niech Franio szybko wraca do sił, Tobie też życzę dużo zdrowia. Przesyłam moc serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymcie się oboje, dużo mocy ślę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymamy się, Franio dziś biega jak mały dzikus, ale też i odpoczywa pod łóżkiem. Dziękuję, Marija :***

      Usuń
  4. Fluidujemy Frankowi!!!!¡!! 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
    Weź się tylko Rudy nie wygłupiaj nam tutaj!!!! ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo w imieniu Rudego :*** dziś biega po domu jak szalony momentami ...

      Usuń
    2. Amber miał badanie serca pamiętam bo na przesiedleniu coś wyszło niepokojącego. Może dobrze byłoby u kardiologa zrobić? U naszej Wet jak robił konsultacje to 150 brał i robił USG i opis dawał wydrukowany z podpisem

      Usuń
    3. U naszych wet też takie konsultacje są co jakiś czas i też myślałam o tym, żeby zrobić Franiowi.

      Usuń
  5. Uff, niech idzie ku dobremu. Zdrowka Franiu, i zdrowa Tobie Lidko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :***
      Mam nadzieję, że tak będzie. W sumie koty po takim zabiegu dobrze się czują, tylko Franio kombinuje. Ale teraz je i po domu biega.

      Usuń
  6. Wyniki są w zasadzie dobre, może wet przesadził z dawką usypiającą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć, rozmawiałam dzisiaj z naszą wet, która go operowała... to niedotlenienie miało miejsce pod koniec zabiegu, więc możliwe, że za długo ciut, gdzieś zrobił się ucisk i trzeba było go od razu pod tlen dawać. A może i dawka usypiająca ... chociaż niby nie, ale teraz już nie dojdziemy, dlaczego.

      Usuń
  7. Nie znam się, ale wyniki nie wydają się jakieś złe, nosz nie. Widzę lekkie podwyższenie, niech to się normuje. Bardzo ciężko się to czyta, mnie nic tak nie wzrusza, jak zwierzęta. Całym sercem życzę, by miał się dobrze, będę wspierać, jak potrafię. <3 Niech i Ciebie nic się nie czepia, odganiam myślami, ale z wielką siłą.!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się unormuje właśnie, że to może zęby były przyczyną. Czas pokaże.
      Dziękuję Ci bardzo za dobre słowa :***

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że u Was dobrze, bardzo mocno trzymam kciuki. <3

      Usuń
  8. Najprostszy zabieg może mieć powikłania, więc dobrze że tylko tak się skończyło.
    Mnie dopadła infekcja gardła i nawet nie wiem gdzie złapałam, bo przecież jestem na emeryturze.
    Oby teraz tylko dobrze!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, wszystkiego się nie przewidzi. U mnie rozwinął się lekki katar, stres nie wpływa dobrze na zdrowie i odporność.
      Trzymajmy się zdrowo, Jotko :)

      Usuń
  9. Niby przy każdym zabiegu podpisuje się zgodę tak jak i u ludzi wiadomo że różnie może być. Ja bym to serce zbadała na wszelki wypadek.
    Aleksik miał robione badania krwi właśnie pod kątem nerek i wątroby i trzustki i na razie Ufff wszystko ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zrobię Franiowi takie badania USG. Żeby wiedzieć, na czym stoimy. Badania krwi robię mu raz do roku, odkąd u nas jest - takie rozszerzone też właśnie.

      Usuń
    2. Ja Aleksikowi też od około 3-4 lat raz na rok go łapię. Bo to dzikusek jest i linieje u Wet jak głupi - lepiej wyprzedzić jakieś fakty u tego trudnego pacjenta... Ehhh. Te miśki nasze. Kochane, ale ile zamieszania z nimi!

      Usuń
    3. Nie da się ukryć ...

      Usuń
  10. Super że sie poprawiło. Ciekawe też co z serduszkiem,3mam kciuki za niego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) dość regularnie przyjeżdża kardiolog do naszego gabinetu, więc jak się uspokoi wszystko po tym zabiegu, to zrobimy mu i badanie serca.

      Usuń
    2. Trzymam kciuki za jego sprawy sercowe

      Usuń
  11. Czytam w komentarzach, że Franiowi lepiej, że biega i już cieszy sie zyciem. Uff! Niech mu tak zostanie!
    A Tobie Lidko odpocząć, wyleżeć sie kapkę trzeba, czosneczku i imbirku z miodkiem zażyć i zdrowieć!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, lepiej :) wczoraj miał ściągnięty wenflon i już bez kroplówki dostał tylko leki. Widać było, że Franio czuje się już dużo lepiej i ciężko byłoby mu znieść kolejną kroplówę.
      A ja się kuruję, naturalnymi środkami przede wszystkim, jakaś poprawa jest :)

      Usuń
  12. Liduszka, te parametry są podwyższone tylko nieznacznie.
    U mojej Michiko w czasie zabiegu usuwania ząbka doszło do obrzęku płuc. Też niefajna sytuacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, jakiejś tragedii nie ma, ale monitorować trzeba ... obrzęk płuc? Biedulka ....

      Usuń
  13. K... mać! Znowu wylądowałam w spamie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wczoraj nie sprawdzałam spamu, kurde ... to jest ciekawe, dlaczego Twój pierwszy komentarz jest w spamie, a drugi już nie ...

      Usuń

Bardzo miło mi, jeśli zostawiasz komentarz :) Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć.