piątek, 31 marca 2023

Podsumowanie marca 2023

Trochę się w tym wszystkim pogubiłam i chwilami nie ogarniam tej kuwety. Ostatnio wrzucam tylko podsumowania, ale niech będzie i to. Trochę mi sił i motywacji brakuje. Trochę jestem na siebie zła za to. Nawet nie trochę. Chwilami bardzo i najgorsze jest to, że dalej nie mam sił na nic. Chyba jakiś egzorcyzm musiałabym w tym domu odprawić, może by i pomogło.
Porównałam sobie marzec z zeszłego roku z tegorocznym. W zeszłym miałam prawie 100 km aktywności, a w tym - 68,1 km. Owszem, mogę zrzucać na pogodę, że deszcz, że śnieg albo coś innego, ale to tylko wymówki są.

W każdym razie kupiliśmy sobie rolki i w poprzednią niedzielę próbowaliśmy na nich jeździć na ścieżce rowerowej nad naszym jeziorem, bo tam te ścieżki są wyasfaltowane. Fakt - uważać trzeba na leżące gałązki. Jakoś poszło, bo jeździłam kiedyś na łyżwach - fakt, na figurówkach, które mają z przodu ząbki i łatwiej się odepchnąć, ale i na rolkach dałam radę. Oczywiście miałam ochraniacze i kask.
A dzisiaj zaraz po pracy poleciałam na kijki i dobrze zrobiłam, bo po południu zaczął padać deszcz i zdokumentowałam kwitnąc rośliny. Oczywiście forsycja w pełni rozkwitu, a poza tym: jeszcze żółci się podbiał, zakwitła jasnota purpurowa ( główne zdjęcie na blogu), gwiazdnica pospolita, mniszek, ziarnopłon wiosenny ... nawet małe taszniki zauważyłam. Wszystkie te rośliny są z jednej strony chwastami, a z drugiej roślinami zielarskimi. Zaczynają kwitnąć również i mirabelki.

Dwa dni temu był Dzień Doceniania Chwastów - naprawdę niektórzy doznają wielkich iluminacji i odkrywają to, co od dawna wiadomo ...

Jeden pociąg towarowy zdążyłam pstryknąć.















Dwa ostatnie zdjęcia zrobione zostały w środę rano - tędy chodzę do pracy. Cały dzień padał śnieg, żeby za chwilę stopnieć, a rano był przymrozek.

Udanego weekendu Wam życzę :)

19 komentarzy:

  1. Piękną masz drogę do pracy.I mimo wszystko dzielna jesteś ze takie odległości pokonujesz....
    A chwasty bardzo lubię bo są pożyteczne i ładnie kwitną...
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo lubię tę trasę, bo mogłabym chodzić przez miasto. Ale nad rzeką jest ładniej.
      Co do chwastów, to wiadomo, że z grządek je usuwam, ale ogólnie daję im żyć ;)

      Usuń
  2. O jak ja bym chciała mieć taką drogę do pracy!!! ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. A nie mogłabyś tak trochę częściej się uaktywniać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, że bardzo chciałam, ale nie miałam sił. Może kwiecień będzie lepszy pod tym względem. Mam nadzieję.

      Usuń
  4. Mój licznik trochę lepszy w marcu, niż w lutym bo u wnuka byłam a pogoda taka lutowa, że psa na dwór by nie wyrzucił.
    Podziwiam za rolki, moje kijki nadal w szafie, ale obiecałam sobie wyciągnąć z piwnicy rower!
    U nas dziś znowu śnieg!!!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda aktywność jest dobra, byle była :)
      Weź mnie nie strasz z tym śniegiem :( u nas wieje bardzo zimny wiatr, może coś przynieść od Was z północy ...

      Usuń
  5. Fajne zdjęcia wiosennych kwiatków i zielsk . Wszystko teraz człowieka cieszy i rozczula, bo po zimie stęsknieni jestesmy za zielenią i jakimkolwiek w ogóle kolorem. Potem, gdy to wszystko buchnie ogromna obfitoscia zewsząd to człowiek przyzwyczai się, opatrzy mu sie to wszystko. Ale na razie ogarnia nas cos w rodzaju pierwszego zakochania, magii odrodzenia. Niech trwa! Niech napełnia duszę i ciało ochotą do zycia. Niech marazm odgoni i znowu młodosci odrobinę odda. Wszystkim nam przeciez potrzeba sił, usmiechu, powodu by rano wstac i robic swoje...
    Pozdrawiam Cie serdecznie, Lidko!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. Ta wiosenna zieleń jest tak ładna i świeża. I dłużej jasno jest, co też dużo daje. Niech więc trwa ta magia, chociaż dzisiaj mało jej u nas przynajmniej, bo lodowaty wiatr i zero słońca. Tyle, że do lasu pojechaliśmy na kijki, mimo że się nie chciało.

      Usuń
  6. o, nawet nei wiedziałam do dniu chwasta.
    Widzę że białawo u Ciebie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, było biało, tydzień temu. A dzisiaj cholernie zimno :(

      Usuń
  7. Śliczne zdjęcia bazi :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nierozkwitnięta mirabelka :) ale faktycznie - na małym ekranie wygląda jak bazie :)

      Usuń
  8. Rolki ostatnio są w modzie. Co rusz w autobusie widzę kogoś, kto gdzieś je taszczy. A tras rolkowych u nas sporo. Piękna wiosna u Ciebie. Pozdrawiam i życzę zdrowych i radosnych świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i Tobie również życzę zdrowych i pogodnych Świąt :)

      Usuń
    2. I u nas też widzę sporo ludzi na rolkach. Dzieci i rodziców razem często.

      Usuń
  9. Niechciejstwo czasem nas dopada...Wiosna pomoże...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, bo coś ciężko jej to idzie i rozbujać się nie może...

      Usuń

Bardzo miło mi, jeśli zostawiasz komentarz :) Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć.