Za oknem przymroziło, świeci ładne słońce, a wybuchy uspokajają, że to tylko Sylwester
i Nowy Rok za moment.
Swoją drogą, strzelają u nas już od "przedświąt", jak nigdy w żadnym roku. Niby taka bieda wszędzie, ludzie kasy nie mają na zbytki, a tu - proszę ..... z kalichlorku na pewno nie walą, tylko dokonują zakupu w licznych punktach sprzedaży tego hałaśliwego badziewia.
No nic na to nie poradzę sama. Mogę jedynie nie kupować, nie strzelać, pogadać sobie na ten temat i tyle, co zamierzam zrobić.
W tym roku idziemy z chłopem na organizowaną imprezę do restauracji :) Kilka lat nie byliśmy, policzyłam, że w 2009 ostatnio, a potem wyleciały z worka choroby i trzeba było zagonić je z powrotem tam, gdzie ich miejsce, czyli w niebyt.
Chłop zadowolony zbytnio nie jest, jak to chłop - pomarudzić sobie musi ;), wolałby posiedzieć w domu, ale z drugiej strony ja wolę hałas imprezy gdzieś tam, niż u siebie
w domu, kiedy sąsiedzi za ścianą się sylwestrowo relaksują. Poparła mnie bratowa
i wyciągnęłyśmy więc z domu tych naszych opierających się.
Tzn. wyciągniemy wieczorem ;)
Wielkiego podsumowania robić nie będę. Jak u wszystkich - były chwile radości, a były
i smutku i załamania. Tych ostatnich było, niestety zbyt wiele.
Nie żałuję zatem tego roku, że odchodzi. Ani tamtych poprzednich. Niech się pakują, zabierają ze sobą swoje zabawki i żegnamy się. Co przyniesie ten nowy - czas pokaże.
Życzę sobie i Wam, żeby były to same dobre rzeczy, sprawy
i wydarzenia. Albo przynajmniej 90% - bądźmy w końcu realistami ;)
Bawcie się/ bawmy się dobrze dzisiaj i zdrowo, oraz dziarsko rozpocznijcie/rozpocznijmy ten nowy rok :))
A jako ilustrację tego postu wklejam - choinkę: wysoką i strzelistą :) Nie chcę żadnych fajerwerków ani zegarów, tudzież kieliszków z szampanem ;)
Lidka, Tobie życzę spełnienia marzeń i oczekiwań w 95%, zdrowia w 100% i fantastycznej zabawy dzisiaj, takiej z przytupem, na 200%.
OdpowiedzUsuńA kiczyk szykuj, będzie zabawa!
Dziękuję Hano :) Naszykuję, muszę poszukać tylko :)))
UsuńWidzisz, Lidus, to jest wlasnie ta mlodosc, ktora w Tobie tkwi, a ktora nie ma zupelnie nic wspolnego z niedojrzaloscia i niedorosloscia. Zazdroszcze energii, bo mnie sie juz nie chce wychodzic, pindrzyc i tancowac. Wole domowy spokoj, jak Twoj maz i dobrze, ze moj podziela moje preferencje :) Zreszta, jak tu zostawic nasze czworonozne dzieci na pastwe petard?
OdpowiedzUsuńBawcie sie szampansko, a kiedy juz sie obudzisz, zdaj nam relacje :)))
Ktoś musiałby Wam przypilnować dzieci, gdybyście chcieli zabalować ;)
UsuńMnie się czasem chce iść i pobalować, Sylwester to jedna z nielicznych okazji, kiedy można, więc póki można, to trzeba iść :)
Postaramy się szampańsko bawić - dziękujemy, Panterko :) Relację zdam, a jakże :)
wspaniałej zabawy życzę :) I wszystkiego najlepszego na Nowy Rok! Zdrówka w szczególności! :***
OdpowiedzUsuńDziękuję, Emko :)) Zdrówko najważniejsze :))
UsuńTo baw się dobrze Lidio:) Wyszalej się, że hej! A w Nowym Roku wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńaaaa i fajna ta choinka przed galerią w Poznaniu:) Naprawdę mi się podoba:)
UsuńDzięki Aga :) Mnie się też podoba, dlatego ją wrzuciłam :)
UsuńNo to pięknej zabawy...:o)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :))
UsuńLidko!Udanego Sylwestra i szczęśliwszego, niż ten Nowego Roku!Zdrowia i wielu dobrych ludzi na Twojej drodze:-))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu, Tobie również tego samego życzę :))
UsuńLidio, wspaniałej zabawy życzę, poszalej tam i za mnie:))) Choinka śliczna, zegarów też nie lubię, zwłaszcza od jakiegoś czasu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Miko, poszaleję, a co tam :)
UsuńZegary za szybko chodzą ;)
To wspaniale, że Ci się bawić chce. Kiedy, jeśli nie w młodości? Chociaż, gdy o mnie idzie, chciałabym do późnej starości. Jeno ...nie mam możliwości. I tym to rymem przypieczętuję stary rok. Niech przyjdzie Nowy, lepszy i łaskawszy. Dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńPrześliczne lodowe gwiazdeczki na gałązkach.
No właśnie, niech będzie lepszy, z nowymi, wspaniałymi możliwościami :)
UsuńJeszcze chce mi się i niech tak zostanie ;)
A Tobie, Errato, może te możliwosci się pojawią? Jeśli chęci są :))
Gwiazdeczki zrobiłam jakiś czas temu, jesienią. Czyli to już będzie 2012.
Mróz jest naprawdę utalentowanym malarzem :)
Wspaniałej (Szampańskiej)zabawy!!!!! Dziś jestem w domu po kilku... dniach nieobecności (nie planowanej) wstawiłam posta by być bliżej osób za którymi tęskniłam , dałam właśnie szampana... ale dobrze, że są chociaż truskaweczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Izo. Odpisuję już po zabawie, w sumie udanej :))
UsuńDobre i truskawki, można jeść je bez większych konsekwencji, gorzej z szampanem ;)