środa, 13 sierpnia 2014

Gdzie mnie przed południem zaniesło ;)

A zaniesło mnie do Hany :)) Przed chwilką wróciłam i zaraz muszę do roboty, a koleżanki się jeszcze bawią :)
Dziękuję Wam za spotkanie :) I pozdrawiam serdecznie Hanę, Mikę, Kretowatą, Mariję i Owieczkę Rogatą, oraz Hanine "przyległości". Było super.

To tak na szybko, bo zaraz muszę jechać na zajęcia, a potem - morze :)

22 komentarze:

  1. Dlaczego Wy wszystkie mieszkacie tak daleko? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panterko, odwrócę pytanie - gdzie Ciebie tak daleko wywiało? ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Errata, a gdzie Cię szukać, mniej więcej?

      Usuń
    2. Errata ma daleko do nas, bo mieszka w Gdańsku. Chociaż samolotem do Poznania to chwila moment ;)

      Usuń
  3. Nie tylko tak daleko, ale tez tak blisko siebie (odleglosc rzecz wzgledna :P )
    a ja sie teraz walesam po okolicach Piaseczna..i jem pierogi z jagodami....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że odległość to rzecz względna, ale czasem stanowi jakąś przeszkodę. Pierogi z jagodami - pycha :))

      Usuń
  4. No to cudnie Wam było razem! Same fajne dziołchy:-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczesciara! A Dziolchy popily sie jak nic:)
    Milego wypoczynku nad morzem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zataczyłyśmy się, i owszem, ale ze śmiechu! Chociaż nie powiem, że mogłybyśmy wsiąść za kierownicę:)))

      Usuń
    2. Już wróciliśmy z deszczem :( Popiłyśmy, że hej ...... Ja niestety nie mogłam degustować tego i owego, trudno, życie to sztuka wyborów .....

      Usuń
  6. Tylko mysmy sie ostaly niczem te purchawki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróciłam, Krysiu, a tam dałam sobie spokój z Internetem, zajrzywszy tylko raz do Gosianki. Teraz będę nadrabiać zaległości.

      Usuń
  7. A nad morze mnie się marzy też. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, ilu Twoich krajan po drodze spotkałam? Całą masę. Z całego województwa, zresztą.

      Usuń
  8. Bardzo się cieszę ,że mogłam cię spotkać ponownie ,no ale zrobiłas mi całkowitą niespodziankę :)))) ,a właściwie powinnam się domyślić :(
    Jak cię zobaczyłam to tak mi się razno zrobilo i swojsko ,bo pomimo całego mojego wyluzowania ,tak gdzieś głęboko na dnie czułam się letko stremowana :) Pomyślałam ,o kurcze jak dobrze że jest Lidka ,znaczy się jest dobrze :)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to czytać, Marija :))) Trema zawsze jest, na szczęście szybko mija w Takim Towarzystwie :)
      Muszę teraz poczytać, co tam nawypisywałyście u Hany i Miki o spotkaniu ;)

      Usuń
  9. No widzę super spotkanko było!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, jeśli zostawiasz komentarz :) Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć.