poniedziałek, 15 września 2014

Miało być szybko

Witajcie :)

Może, jak pomarudzę ot tak, dla samej sztuki dla sztuki, to samo się zrobi? Albo jakaś dobra wróżka przyjdzie, machnie różdżką 
i wszystko znajdzie się tam, gdzie ma się znaleźć? Liczę jeszcze na znalezienie pierścienia Arabeli :))
Szybko to się pchły łapie i u mnie w domu widać tę zależność. Nie w sensie pcheł, bo ich nie ma, ale postępu prac remontowo - porządkowych. Ogrom prac mnie z lekka przytłoczył. I nie ma, że powtarzam sobie do znudzenia oczywistości o zrobieniu pierwszego kroku, a potem o małych kroczkach do przodu ..... taaa, jasne.
Żeby nie było - meble ustawione, porządek w księgozbiorze zrobiony, kilkadziesiąt sztuk zmieni właściciela - to bardzo dużo. Jedno okno umyte, część listew podłogowych wyczyszczona - a było co robić, bujałam się z tym w sobotnie popołudnie. Korytarz pomalowany - tu koloru nie zmienialiśmy, bo okazało się, że farba po poprzednim malowaniu ma się bardzo dobrze i wystarczy jej na kolejne.
Został nam jeszcze mały pokój i ewentualnie wisienka na torcie, czyli sprzątanie piwnicy, do której zabieramy się od dłuższego czasu.

Życzę więc wszystkim udanego tygodnia, a ja udaję się do swoich zajęć różnych. Dobrze, że obiadu nie muszę gotować, bo wczoraj Chłop mój zrobił :) Hura!!!


34 komentarze:

  1. ..´.█
    ..´.███
    ..´█████
    ..´██████
    ´´██████ ´´´´. █
    ´´███████ ´´.█
    ´´´██████ ´´.█
    ´´´´´██████..█
    ´´´´´´´...... ███
    ___██████___ █__██████
    __█▒▒▒▒█_██_█_.██____▒▓█
    _█▒▒▒███____████______▒▓█
    _█▒▒███______▒█▒_______▒▓█
    _█▒████___SŁODZIUTKIE__▒▓█
    _█▒████____JABŁUSZKO___▒▓█
    __█▒████______DLA______▒▓█
    ___█▒▒██____CIEBIE____▒▓█
    _____█▒▒█____▒█▒____▒▓█
    ________█████__█████
    POZDRAWIAM SERDECZNIE I MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ładne :) Dziękuję, Agato i Tobie również miłego :)

      Usuń
  2. Ady już weś i przestań. Nie możesz mieć taki wylizany chałupy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy ni mom wylizany, ale ta gimela mi już przeszkodzo, a to znaczy, że musze, bo sie udusze ;)
      Ale Wasze dobre słowa i wsparcie mentalne jest nieocenione, bo nabrałam chęci i działam na zasadzie "langsam, langsam, aber sicher" ;)

      Usuń
    2. Mosz wylizanum, widziołam;)

      Usuń
    3. No to sie wydalo Lidka :)

      Usuń
    4. Nie mom, noprawde. Nic sie nie wydało ;))
      Na Twój przyjazd, Kretowato troche jom ogarnyłam ;)

      Usuń
    5. To Ty nie wisz, jak wyglundo ogarninto chata...

      Usuń
    6. Godej mi zaro, jak? ;)
      A na tym weselu to jednok u Wos byłam. Znolazłam zaproszynie, a tam stało: sala OSP u Wos ;) Wew 2010, maj, to nie wim, czy jusz tam mieszkałaś?

      Usuń
  3. Remonty już to mają do siebie, że czas pierwotnie zaplanowany rozrasta się co najmniej trzykrotnie.
    Jak to mawia mój szwagier: nastąpiły nieprzewidziane trudności. Bardzo dobrze to nanm...
    Lecz póki co różdżką na Twój użytek macham i tadam, zrobione!:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba się mi to, co mawia Twój szwagier :))) Ha,ha, niczym rasowy polityk :))

      Chyba Twoja różdżka pomogła, bo się zebrałam do kupy i coś tam dłubię :))
      :***

      Usuń
  4. u nas dziś też mycie okien, ładny mamy dzień, słonko świeci, ciepło jest:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) To tak, jak u nas, też ciepło, w miarę słonecznie, więc może umyję drzwi balkonowe, a jak się rozpędzę to i kuchenne?? ;)

      Usuń
    2. Balkonowe dałam radę, kuchenne musi poczekać ;)

      Usuń
  5. a ja czekam na zdjęcia! :)
    :**********

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą, jak się wygrzebię z remontowych odmętów ;)

      Usuń
  6. Az mie przytkalo z letka, macie tempo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo ja wiem, czy mamy takie tempo? Mnie się wydaje, że się ślimaczy to wszystko :(

      Usuń
  7. Spokojnie, na szfystko przyjdzie czas :)
    Usiadz, wypij sobie kawke i zjedz ciasteczko :)
    Buziak :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie tłumaczę, że na szfystko przyjdzie czas i spokój jest najważniejszy :) Tyle, że czasem dusza, czy podświadomość mówi mi coś innego i wtedy klops ;)
      Piję, piję, Internecik, blogaski i czas leci hi,hi ;)
      :***

      Usuń
  8. O matko, alem sie umęczyła !!!
    Kilka godzin cuda wyprawiałam by jakiś komentarz umieścić :)
    I ja analfabeta komputerowy w końcu zmieniłam przegladarkę !!! i jestem :)
    Mam dużo do nadrobienia u Ciebie bo okuliści mną się ostatnio bardzo interesowali i jeszcze pewnie to potrwa ale już mogę przy komputerku posiedzieć i popodziwiać gdzie to się Pani podziewała ( więcej zdjęć poproszę :) ) i jakich wiekopomnych zmian dokonała w domku.
    A co do sprzątania i bałaganu... przecież nie ucieknie, po co się śpieszyć, lepiej jak pisze Orszulka ... noga na nogę i relaksik :)
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To gratulacje, Mirko :)) Mam nadzieję, że częściej będziesz na swoim blogu, no i na naszych tutaj również :), jak również na to, że okuliści się już od Ciebie odczepili ;) Albo Ty od nich :))
      Trochę mam tyłów w życiu blogowym, ale nadrobię je. Zdjęcia też będą, po wszystkim zacznę je wybierać i posty przygotowywać :)
      Bałagan - wiadomo, sam sobie nie pójdzie. Już teraz źle nie wygląda, ale wiadomo tu książka, tu pierdulitka - wszystko trzeba do ręki wziąć, odkurzyć i zdecydować, co dalej ;)
      Pozdrawiam również :))

      Usuń
  9. Nie ma sie co spieszyc! Jak raz zdazycie do wielkiejnocy... :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Łe tam, przyjdź do mnie a uznasz, że mieszkasz w pałacu...... Moje remonty są w bliżej nieokreślonych planach, na razie zabieram 4 literki w troki i se jadę.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze rodziły się długo i boleśnie, rzekłabym ;) Nie wierzyłam, że się kiedykolwiek zdobędziemy na takie szaleństwo, zwłaszcza, że aż tak źle znowu nie wyglądało ;) Z tym pałacem to chyba lekka przesada ;)
      A Twój wyjazd to bardzo dobra koncepcja :))) Miłego podróżowania, Mnemo :)

      Usuń
  11. Już Ci ostatnio pisałam Lidko, że u mnie remont wciąz i wciąz, a co gorsza jego efekty prawie niewidoczne - tym bardziej wiec doceniam i poziwiam Wasze osiągnięcia. Pewnie jak zdjęcia pokazesz, to padnę z zachwytu!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z jednej strony przykre, że tych efektów nie widać, bo po coś człowiek ten znój i trud podejmuje. Ale może, w końcu Twój dom, Olu zabłyśnie pełnią piękna :)
      My nie mamy jakichś wielkich metraży, ot nieduże mieszkanie w miarę nowym bloku. Gorzej z przydasiami, które zbierają się tak same z siebie i trzeba im zmienić właściciela.

      Usuń
  12. To moze i do mnie wpadniesz jak Cie tak wzielo na remonty i sprzatanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za daleko masz :( i po wizę musiałabym jechać do stolycy ..... ;)

      Usuń
  13. Lidia, wiesz jaki będziesz miała porządek?? I czysto wszędzie po kątach. Najbardziej czasochłonne są porządki w księgozbiorze, zwłaszcza gdy selekcję trzeba zrobić. W zeszłym roku przy remoncie pokoju to miałam, wyjechało 5 paczek po 20 kg do spalonej biblioteki na Lubelszczyźnie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co racja, to racja z tym porządkiem, Miko :)
      Te pięć paczek robi wrażenie :)) Gdzież mi do Ciebie ;)

      Usuń

Bardzo miło mi, jeśli zostawiasz komentarz :) Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć.