Wstałam dzisiaj skoro świt, żeby udać się na USG, pierwsze w życiu mym zresztą. Weszłam do poczekalni, pustej o dziwo, za mną przyszły dwie kobiety, jakby matka z córką. Starsza zmierzyła mnie złym wzrokiem, jakbym jej pół rodziny wybiła i spytała skrzekliwie: A pani to na którą ma?
- A na 8.15 - odpowiedziałam zaczepnie, wiedząc, że wszyscy tak na skierowaniu mają wpisane. W końcu tłumów wielkich tam nie ma.
Na to młodsza się odezwała łagodnie, że każdy ma tę godzinę. Otóż to właśnie. Starsza pani zdenerwowała się pewnie tym, że ktoś jest przed nią w kolejce. No cóż, los tak kroki me pokierował ;)
Zaraz za nami zrobiła się mała kolejeczka, ale bez przesady. Badania te nie trwają nie wiadomo ile, w końcu.
W każdym razie, pan doktor nie znalazł NIC. Ani najmniejszego kamyszka w woreczku, nerce, czy gdziekolwiek. I dobrze.
Po drodze wstąpiłam do przychodni, żeby spytać o wyniki krwi. Wręczono mi kartkę, a na niej wyniki modelowe wręcz. A robione miałam np. cholesterole, próby wątrobowe, nawet hormony tarczycy.
Czyli najprawdopodobniej, bóle te wyniknęły z nerwów to raz, dwa w zeszłą sobotę byliśmy na zawodach, na których mogło mnie przewiać, bo suchsze ciuchy przebrałam po przejechaniu pół Poznania, trzy - długotrwałe siedzenie przy komputrze też dobre nie jest i tak się uzbierało.
Łyknęłam kilka tabletek, przepisanych przez panią doktor rodzinną, tak jakby przeszło z lekka, zobaczymy, co będzie dalej.
Miłego dnia wszystkim życzę :)
W tych przychodniach tak to jest że same są problemy i utrudnienia.
OdpowiedzUsuńNiech te Święta
Tak wspaniałe `` . __/_._
będą całe ``````` _).♥ (_
jakby z bajek `````` ●
Niechaj gwiazdka ``,●,●,
z nieba leci ``````,●,*,●,
niech Mikołaj ````,●,*,*,●,
tuli dzieci ``````,●,*,*,*,●,
Biały puch `````,●,*,*,*,*,●,
niech z ```````,●,*,*,*,*,*,●,
nieba ```````,●,*,*,*,*,*,*,●,
spada ````````````█|█`````
niechaj piesek●●¤ۣۜ๘(¯`♥´¯)¤ۣۜ๘●●
``````__/_._`` w nocy gada
``````_).♥ (_``.Niech choinka
````````.● `````pachnie pięknie
```````,●,●, ```no i radość
``````,●,*,●,` będzie wszędzie !
`````,●,*,*,●,
````,●,*,*,*,●, ….niech biały opłatek
```,●,*,*,*,*,●, ``w dłoni nie drży
``,●,*,*,*,*,*,●, `z lęku jak z zimna
`,●,*,*,*,*,*,*,●, ```niech drży
```````█|█````` szczęściem
●•●¤ۣۜ๘(¯`♥´¯)¤ۣۜ๘●•● wzruszony!!
Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku ............
Trzeba mieć dużo cierpliwości, nie da się ukryć.
UsuńRaz jeszcze dziękuję za życzenia, odwzajemniając się takimi samymi :)
Od razu lepiej się poczułaś, nie? Pewnie ból mięśniowy Cię napadł od tego i owego. Gratuluję wyników! To fantastyczna wiadomość!
OdpowiedzUsuńTrochę tak :)) Mam w zanadrzu rehabilitantkę, pewnie się do niej wybiorę po świętach.
Usuń:)
Jako stara nerkowa wyjadaczka, pragne Cie poinformowac, ze brak kamieni w nerkach na usg o niczym nie swiadczy. Mnie robili trzy razy i to urolodzy i kamienia nie wykryli. Dopiero tomografia go pokazala.
OdpowiedzUsuńAle skoro masz dobre wyniki krwi, to pewnie i nerki w porzadku. Mocz badalas?
Buziaki :***
Badałam i wszystko ok.
UsuńA w skrzynce popatrzyły na mnie oczy pewnej czarnej i słodkiej zołzy ;)) Dziękuję i odbuziakowuję :*******
Szybko doszlo! :)))
UsuńAż dziw :) Bo z Jarocina do nas przesyłka szła równy tydzień. A to tylko jakieś 60 km.
UsuńDobrze, ze wszystko w porzadku z wynikami. No i jak moglas Lidia tak chytrze uprzedzic starsza pania ? :)
OdpowiedzUsuńStres, brak odpoczynku potrafi zrobic takie spustoszenie w organizmie, ze wlosy deba staja. Ostatnio rozmawialam z bardzo madrym lekarzem i mi to doglebnie uswiadomil...
Dobrego dnia Lidio kochana :***
Ja jej nawet nie widziałam, bo skradała się gdzies po opłotkach najwyraźniej ;)
UsuńTakie uświadamianie powinno być na każdym kroku, ale wtedy nie byłoby biznesu dla tych wszystkich firm farmaceutycznych, które bazują na wszelkich chorobach i dolegliwościach ludzkich.
Tobie też,Orszulko miłego, dziękuję :******
Wiedziałam że będzie dobrze od strony wyników ;)) ale długotrwały stres potrafi siać spustoszenie w organizmie a w końcu może doprowadzić do fizycznych chorób. Teraz więc musisz się wyluzować :) życzę spokoju i odprężenia,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńNiby człowiek o tym wie, ale zapomina. Pewnie było to małe ostrzeżenie, że coś muszę z daną dziedziną zrobić, bo inaczej będzie nieciekawie i żadne, silne geny zdrowia nie pomogą.
Dziękuję za życzenia, pozdrawiam również :)
Jak dobrze, że wyniki w normie. To zawsze sprawia człowiekowi ulgę. Teraz tylko szczypta pozytywnego myślenia i wszystko wróci do normy. Zdrówka Ci kochanego życzę, kochana. Tego nigdy nam dosyć:)))*.
OdpowiedzUsuńDziękuję Errato :) I wzajemnie zdrowia życzę, bo fajnie jest, jak człowieka nic nie boli i jest zdrowy :)
UsuńAle się cieszę, że wszystko jest dobrze! super wieści:) Ściskam:)
OdpowiedzUsuń:)) Odściskuję :))
Usuńuffffffffffff
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze! Cieszę sie bardzo, że wszystko w porządku! Teraz kije w dłoń i dalej na spacerki, bo widać że i kondycji i zdrowia Ci one dodają! ;)))) :*********
Chyba tak, bo jak nie chodziłam, to od razu było nie tak ;)
Usuń:*******
Mówiłam, że hipochondria? Wystarczy pójść do lekarza i po sprawie:)))
OdpowiedzUsuńNic tak nie cieszy, jak dobre wyniki:)))
He,he przedmenopauzalna ;))
UsuńA dobre wyniki oczywiście cieszą, jak najbardziej :)
Kcesz to zo szczegółami opisze, co Cie jeszcze czeka:)) Szfystko mam przerobione, ale spoko, to mija, albo bierze się na to prochy:))
UsuńWeź mię nie strasz ;) Wolę chyba na razie nie wiedzieć co i jak, bo to każda kobieta przechodzi inaczej. Ale prochy? ;) Musze chyba jakiegoś dobrego dostawcy poszukać ;))
UsuńMnemo, jakby co, to ja chetna Twych rad;)
UsuńWg mnie musisz przyjąć coś antystresowego ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem co na Cb tak działa,ale na mnie sen (w łóżku najlepiej ;D )
A stresów ostatnio było i u mnie co niemiara."Przetrawiłam" je i usystematyzowałam i jestem całkowicie spokojna ;).Cycki do przodu i trza żyć ;D
Wizyty u lekarza też mam okraszone różnymi przygodami i przemyśleniami,ale kiedy to o tym pisać...?
Jutro właśnie mam też wizytę.
Nie cierpię chodzić do lekarzy!!!!!
Nie.Nie wnerwiam się.Tylko oznajmiam jak tego nie lubię ;)
To powodzenia Tobie życzę dzisiaj u tego lekarza. Ja też nie lubię i czynię to z konieczności wielkiej.
UsuńNajważniejsze, że usystematyzowałaś te swoje stresy, to juz jest dobrze, jak wiesz, na czym stoisz.
Sen działa na mnie antystresowo, a poza tym, moze naleweczka? ;)
Ciesze się ,ze wszystko w wynikach wyszło dobrze. Liduś, z wiekiem każdemu cos strzyka i dolega...trza sie pogodzić i mimo wszystko ciezyć sie życiem. Bo tyle jeszcze czeka dobrych chwil, tyle ciekawych dróg do przemierzenia i dobrych ludzi do poznania!
OdpowiedzUsuńCiepłe pozdrowienia zasyłam i usmiech ufny, że będzie juz dobrze!:-))*
Też mam taką nadzieję, Olu, że będzie dobrze :) Jest dobrze. Z wiekiem, to wiadomo, że coś boli, coś strzyka, ale im później, tym lepiej :)
UsuńPozdrawiam z rana :*****
Dobrze że wszystko jest w normie ale lekarzy okropnie nie lubię:)
OdpowiedzUsuń:)) Też za nimi nie przepadam, czasem jednak trzeba. Ale im dłużej nie mam z nimi kontaktów zawodowych, tym lepiej :))
UsuńNo tak jest że coś się w nas zużywa a zastąpić nie ma czym, gdy będzie można sobie nerkę wydrukować na drukarce 3D i wdrukować w siebie :))) to będzie nieśmiertelność ciał.
OdpowiedzUsuńNa razie się zużywamy. :) Ważne że wyniki dobre Lidko i tak trzymaj!!! To rozkaz do starszej, wiekiem starszej. :))
Tak jest, Elu :))
UsuńDrukowanie w 3D już jest możliwe, kwestia kompatybilności z naszym organizmem ;) Ale przez to już powoli stajemy się cyborgami.
Lidia, zapobiegawczo-fitolizyne. A na watrobke ostropest, sylimarol znaczy. Duzo picia:) I bedzie dobrze!
OdpowiedzUsuńOstropest mam mielony i stosuję na kanapki np. Fitolizyny nei znałam, ale sobie sprawdziłam. Picie - staram się :) No i redukować stres. Zdecydowanie.
UsuńA mówią, że sport to zdrowie...
OdpowiedzUsuńBo jest zdrowiem :)) Jak tylko zaprzestałam, to od razu coś się przyplątało.
Usuń