I tak dobiegł końca ten rok. Nie był łatwy dla mnie, bo to kolejny rok braku stabilizacji zawodowej i problemów zdrowotnych mojego męża, a pod koniec i moich - mniejszego kalibru, oczywiście, ale zawsze mało to przyjemna sytuacja.
Z dobrych wydarzeń to były nasze liczne starty w zawodach, pierwsze "pudła", letnia wycieczka, chrzciny w sobotę i wiele innych wydarzeń, które się zadziały, a trochę pamięci umknęły.
Dzisiejszy dzień spędzimy na wyjeździe. Mąż wynalazł bieg sylwestrowy niecałe 100 km od nas, a przy okazji bal sylwestrowy, na który się zapisaliśmy. Nikogo tam nie znamy, miejscowości, do której jedziemy też nie. Sama jestem ciekawa, jak będzie.
W każdym razie:
Życzę Wam udanego Sylwestra, cokolwiek będziecie robić i gdziekolwiek będziecie go spędzać, a w nowym roku wielu dobrych wydarzeń, by ten był dla każdego udany :)
Wszystkiego najlepszego :)))
Liduś kochana! Zycze Ci wobec tego udanego biegu i wspaniałęgo balu sylwestrowego ( a jaka masz kreację?:-)).
OdpowiedzUsuńNo i naprawdę dobrego Nowego Roku, bez zmartwień zdrowotnych, zawodowych i wszelakich innych. Wszystkiego najlepszego kochana dziewczyno!:-))***
Brzmi wspaniale! :) Życzę więc udanego biegu, cudownego balu i wszystkiego dobrego w kolejnym roku... bez chorób, z samymi wygranymi biegami, z pracą którą uwielbiasz i w ogóle wszystkim co tylko pragniesz :)
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie :******
Niech Wam się uda zakończyć stary rok i rozpocząć nowy szczęśliwie:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za życzenia:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
UsuńUdanego biegu i cudownego balu! Szczęścia i zdrowia w nowym roku!
OdpowiedzUsuńBawcie sie dobrze po zwyciestwie w biegu!
OdpowiedzUsuńDobrego roku, Lidus! :***
Będzie aktywnie! Wygrania tego biegu Ci życzę:) A w nadchodzącym Nowym Roku dużo szczęścia i powodzenia tam gdzie chcesz by się powodziło!
OdpowiedzUsuńPudła sylwestrowego i kąpieli w szampanie jak jaki Schumacher! I balu udanego do białego rana - fajna sprawa - tak w nieznane i nieprzewidywalne:)
OdpowiedzUsuńDobrej zabawy a najważniejsze humorów na zabawę gotowych. :)
OdpowiedzUsuńNo! Bo już się bałam, że to tylko jakieś podsumowanko:). A tu bal całą gębą się Wam szykuje. Ale przedtem bieg. Oszczędzajcie siły, coby na jakowyś taniec wystarczyło. Szczęściara!
OdpowiedzUsuńJak Ty się o własnym mężu "wyrażasz". Mąż - też mi coś. A gdzie nasz ulubiony "chłop":))).
Samych pięknych i szczęśliwych chwil w Nowym, 2015-tym!
Niech Ci nowy rok przyniesie wszystko, co najlepsze!
OdpowiedzUsuńŻyczę szampańskiej zabawy ! A w Nowym Roku zdrowia i samych szczęśliwych dni !
OdpowiedzUsuńLidko, lepszego i spokojniejszego Nowego Roku życzę, no i oczywiście medalu w biegu i szalonego Sylwestra! Bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńLidka życzę lepszego samopoczucia w tym nowym 2015 roku :)))) Nie zapominania nawet o drobnych radościach ,to tak jak w korcu maku ,z małych radości powstanie duża RADOŚĆ :))))
OdpowiedzUsuńSzampańskiej zabawy, a potem tylko zdrowia, zdrowia i zdrowia:)
OdpowiedzUsuńKapitalnie zaczynacie Nowy Rok!!!!
OdpowiedzUsuńNiech będzie Szczęśliwy dla Was:-))
Wróciliśmy. Serdecznie dziękuję za Wasze życzenia ♥ O wczorajszym dniu napisze osobny post, zaraz zajrzę na Wasze blogi. Mam nadzieję że spędziliście tego sylwestra równie udanie, jak my.
OdpowiedzUsuńErrato - napisałam "mąż", bo jakoś mi tak bardziej pasowało, ale Chłop brzmi lepiej, masz rację :) Post pisałam przed wyjazdem, więc trochę na szybko ;) Ja nie biegłam - nie dopisałam, faktycznie, robiłam za obsługę trasy, czyli foto press ;) i wieszak na kurtkę. Wbrew pozorom jest to ważne i ułatwiające start, jesli się kogoś takiego ma, zwłaszcza zimą, bo po biegu od razu się biegaczowi kurtkę zakłada, żeby go nie przewiało.
Marija - masz rację z tymi drobnymi radosciami, cały czas trzeba o nich pamiętać i je zbierać, zbierać i zbierać.